Ideologia parkour
No właśnie, co to jest za ideologia o której tak wszyscy mówią? Ominąłem coś podczas mojego poznawania PK? Z tego co wiem to parkour powstał w Wietnamie (choć tak na prawdę był od zarania dziejów, każdy człowiek który był w niebezpieczeństwie, chciał za wszelką cenę przeżyć i uciekał tak aby było to jak najbezpieczniejsze) przez żołnierzy po to aby uciekać w razie potrzeby, trafić i uratować jak najszybciej do rannych itp. Jak to wygląda teraz? Parkour to nietypowe treningi siłowe i zupełnie oryginalne ruchy jakich zbyt często się nie ogląda. To pokonywanie przeszkód jak najszybciej, jak najpłynniej i jak najbezpieczniej (no właśnie.. najbezpieczniej ale o tym później) czyli krótko mówiąc - efektywnie. Gdzie w tym wszystkim jest teraz ideologia? Czy w ogóle kiedyś w tym wszystkim jest ideologia? Wszyscy tylko o niej mówią ale chyba nikt mi jej nie przytoczy. Jeśli się mylę to niech mi to ktoś napisze (ale proszę o szczere, przemyślane teksty, a nie napisane na szybko byle jakie teksty). Bo tak w ogóle czym jest ideologia?
"Ideologia jest to powstała na bazie danej kultury wspólnota światopoglądów, u podstaw której tkwi świadome dążenie do realizacji określonego interesu klasowego lub grupowego."
No właśnie - kultury. Czy parkour to kultura? Nie, raczej nie, bo nazwa "parkour" sama w sobie to nazwa sportu. Za czym się opowiada PK? Za tym że jest się wolnym? Ktoś kiedyś napisał że nie czuje sie wolny bo bez przerwy musi myśleć o kolejnym ruchu aby sienie uszkodzić, nieustające skupienie które zapewnia bezpieczeństwo itp. podpisuję się pod tym obiema rękoma. Kto w locie nie myśli o niczym? Czy lecąc na cat leapa jesteście wolni? Czy może myślicie o tym jak ułożyć nogi, w jaki sposób położyć ręce? Na 100% to drugie. Więc jeśli parkour to nie wolność to w takim razie co? Kto mi powie jakie wewnętrzne wartości niesie za sobą?
Co do bezpieczeństwa - cholernie dalekie kk2prec itp.. Czy nie jest bezpieczniej pokonać takiej przeszkody innymi technikami? Czy podczas ucieczki będziesz myślałaby zrobić tego kk2prec na 8-9 stópek? Ktoś napisze że wtedy jest wolniej, ale czy lepiej jest być wolniejszym o te 2 sekundy czy bez przerwy coś robić na granicy bezpieczeństwa? Lepiej stracić te dwie sekundy czy sie rozwalić na murze i już nie wstać? Teraz ktoś napisze że nie chce i nie mam prawa nikogo ograniczać, rozumiem. Na treningach można robić wszystko, chodzi mi tu tylko o aspekt bezpieczeństwa i ucieczki.
Tak więc jeśli znajdzie ktoś z Was tą "ideologie" to niech się do mnie odezwie i mi napisze... Ja uważam że czegoś takiego jak ideologia nie ma, że ktoś walnął tekstem, druga osoba powtórzył i tak dalej aż w reszcie wszyscy o niej mówią ale nikt o niej nic nie wie...
Czy to prawda - część 1/3
kolejne w najbliższym czasie
pozdrawiam
Spider
"Ideologia jest to powstała na bazie danej kultury wspólnota światopoglądów, u podstaw której tkwi świadome dążenie do realizacji określonego interesu klasowego lub grupowego."
( http://pl.wikipedia.org/wiki/Ideologia )
No właśnie - kultury. Czy parkour to kultura? Nie, raczej nie, bo nazwa "parkour" sama w sobie to nazwa sportu. Za czym się opowiada PK? Za tym że jest się wolnym? Ktoś kiedyś napisał że nie czuje sie wolny bo bez przerwy musi myśleć o kolejnym ruchu aby sienie uszkodzić, nieustające skupienie które zapewnia bezpieczeństwo itp. podpisuję się pod tym obiema rękoma. Kto w locie nie myśli o niczym? Czy lecąc na cat leapa jesteście wolni? Czy może myślicie o tym jak ułożyć nogi, w jaki sposób położyć ręce? Na 100% to drugie. Więc jeśli parkour to nie wolność to w takim razie co? Kto mi powie jakie wewnętrzne wartości niesie za sobą?
Co do bezpieczeństwa - cholernie dalekie kk2prec itp.. Czy nie jest bezpieczniej pokonać takiej przeszkody innymi technikami? Czy podczas ucieczki będziesz myślałaby zrobić tego kk2prec na 8-9 stópek? Ktoś napisze że wtedy jest wolniej, ale czy lepiej jest być wolniejszym o te 2 sekundy czy bez przerwy coś robić na granicy bezpieczeństwa? Lepiej stracić te dwie sekundy czy sie rozwalić na murze i już nie wstać? Teraz ktoś napisze że nie chce i nie mam prawa nikogo ograniczać, rozumiem. Na treningach można robić wszystko, chodzi mi tu tylko o aspekt bezpieczeństwa i ucieczki.
Tak więc jeśli znajdzie ktoś z Was tą "ideologie" to niech się do mnie odezwie i mi napisze... Ja uważam że czegoś takiego jak ideologia nie ma, że ktoś walnął tekstem, druga osoba powtórzył i tak dalej aż w reszcie wszyscy o niej mówią ale nikt o niej nic nie wie...
Czy to prawda - część 1/3
kolejne w najbliższym czasie
pozdrawiam
Spider
1 komentarz:
Hem, ideologii faktycznie nie ma, ktoś walnął teksta o ideologii ktoś powtórzył i urósł on do rangi legendy. Jest za to cel w jakim powinno się go trenować, czyli efektywność i możliwość wykorzystania umiejętności w podbramkowej sytuacji.
Prześlij komentarz